Płytki ceramiczne są trwałe i praktyczne, ale jednocześnie mogą być niesamowicie efektowne. Wystarczy spojrzeć na płytki heksagonalne – aranżacja z ich udziałem z pewnością zrobi wrażenie.

Jeśli szukamy czegoś oryginalnego, co pozwoli odświeżyć nasze wnętrza i doda im charakteru, od razu zastanówmy się nad heksagonami. Sprawdzą się na ścianie i podłodze. Mało tego, można je zastosować w każdym pomieszczeniu. Zastanówmy się, jak w ciekawy sposób można wykorzystać płytki heksagonalne.

Gdzie układać płytki heksagonalne?

Nasze możliwości w tym zakresie są wprost nieograniczone. Zacznijmy od łazienki, bo to w niej najczęściej płytki się pojawiają. Heksagony możemy ułożyć w niej na całej ścianie. Niektórzy decydują się na układanie od podłogi do połowy ściany. Bardzo ciekawy efekt można uzyskać, kiedy ciasno zamontowane płytki będą stopniowo się rozluźniać, aż na ścianie będą pojedyncze elementy, a później gładka ściana. Takie sprawiające oderwanych, czy dryfujących na ścianie płytki wyglądają fenomenalnie.

Ten sam zabieg możemy wykorzystać w kuchni, jeżeli mamy kuchnię łączoną z jadalnią lub salonem. Sprawdzi się też w przedpokoju, albo w salonie za kanapą. W kuchni płytki heksagonalne mogą być także między blatem a szafkami. W każdym z tych pomieszczeń możemy ułożyć płytki podłogowe. Plaster miodu z pewnością będzie bardziej oryginalny niż zwykłe płytki lub panele. W przypadku płytek podłogowych zwróćmy uwagę, czy będą antypoślizgowe.

Postaw na kolorystyczne wariacje

W każdym z wymienionych wyżej pomieszczeń możemy stworzyć zupełnie inny i unikatowy wzór. Kolorów jest mnóstwo. Jeśli zamierzamy wykorzystać jeden kolor, to unikatowy kształt płytek podkreślmy kontrastujących kolorystycznie fugi. Możemy zdecydować się na płytki w jednej barwie, albo sięgnąć po kilka odcieni jednego koloru, przez co zyskamy efekt trójwymiarowości. Tak samo nie bójmy się sięgać po kolory bardzo kontrastujące, co jeszcze zwiększy wrażenie 3D. Zabiegi takie sprawdzą się i na ścianie i na podłodze.

Dzielmy sześciokąty

Już same w sobie płytki heksagonalne są oryginalne i wyraziste, ale możemy iść jeszcze dalej i sięgnąć po coś innego. Czasem w sprzedaży są płytki, które stanowią połowę lub ćwiartkę heksagonu. Decydując się na wykorzystanie trapezów lub rombów mamy gwarancję, że nikt nie stworzy podobnego wzoru, a nasza aranżacja będzie oryginalna.

Łączmy różne rozmiary

W większości miejsc, gdzie układa się płytki heksagonalne, jest sporo miejsca. I właśnie tam, gdzie przestrzeni jest więcej, możemy jeszcze bardziej wyjść poza utarte standardy. Warto wtedy bawić się nie tylko kolorami, ale także wielkością płytek. Układanie heksagonów nie rządzi się żadnymi prawami, ich największą zaletą jest nieregularność. Bez obaw możemy nie tylko łączyć płytki heksagonalne z innymi materiałami, ale także tworzyć kompozycje z heksagonów różnych wielkości. Jeżeli płytki będą przechodziły od większych po bardzo małe, można uzyskać wyjątkowo niebanalny rezultat.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj