Podatki w naszym kraju to rzecz bardzo niepewna. Częste zmiany z pewnością nie cieszą właścicieli jednoosobowych działalności gospodarczych czy też spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. Co zmieni się w 2022 roku? Na jakie zmiany się przygotować?

Składki w Polskim Ładzie

Polski Ład to największa zmiana, która ma zajść w następnym roku. Zwiększa ona kwotę wolną od podatku oraz waloryzację drugiego progu podatkowego. Nie zmienia to jednak faktu, że wiele osób straci na tym programie. Jedną z grup, którym nie podobają się zapisy Polskiego Ładu, są oczywiście przedsiębiorcy. Według zapowiedzi rządu zmiany szykują się zarówno w podatkach, jak i składkach. Składka zdrowotna obecnie obliczana jest dla wszystkich – na podstawie 75% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. W 2022 roku najprawdopodobniej to ulegnie zmianie. Każdy przedsiębiorca będzie miał obowiązek opłacenia składek od swojego własnego dochodu. Im będzie wyższy, tym wyższa będzie składka.

Kolejna zmiana w składkach ma dotyczyć możliwości odliczania kwoty od podatku. W tej chwili składka zdrowotna to 9% podstawy wymiaru składki. Odliczeniu podlegało 7,75% podstawy wymiaru tej składki. Jednak wychodzi na to, że od stycznia 2022 roku nie będzie to już możliwe. Dla wielu przedsiębiorców będzie to oznaczało bardzo duży wzrost obciążeń podatkowych.

Podatek liniowy w Polskim Ładzie

Ze względu na zmiany, które opisaliśmy powyżej, największe straty poniosą osoby rozliczające się podatkiem liniowym. A zatem większość właścicieli jednoosobowych działalności gospodarczych. Konieczne zatem będzie przeanalizowanie sposobu rozliczania się z Urzędem Skarbowym. Warto przemyśleć, jaką formę opodatkowania wybrać podczas zakładania działalności w nowym roku. Pamiętaj także, że masz możliwość zmiany formy opodatkowania. Możesz zrobić to raz do roku do lutego. Przemyśl zatem, czy nie będzie to dla Ciebie najlepszą opcją.

Obecnie wiele założeń Polskiego Ładu jest spekulacją. Wskazuje się, że zapisy Polskiego Ładu nie są znane i nadal pozostają tajemnicą dla wielu polityków, a co dopiero ekonomistów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj